rzechy antoniego                  ZADOMOWIENIE                 lipiec 2012

 
 
 

 

BLOG

 

2009 

czerwiec 

lipiec 

sierpień 

wrzesień 

październik 

listopad 

grudzień  

 

2010

styczeń 

luty

marzec

kwiecień

maj

czerwiec

lipiec  

sierpień

wrzesień

październik

listopad

grudzień  

 

2011

styczeń

luty

marzec

kwiecień

maj

czerwiec

lipiec

sierpień

wrzesień

październik

listopad

grudzień

 

2012

styczeń

luty  

marzec

kwiecień

maj

czerwiec

sierpień

 

 

Skałki

 

  www.antoniorzech.friko.pl                  KONTAKT 

 


 

2009 ŹRóDŁOSŁóW

 

mieszkać

zamieszkiwanie

naparstek

paznokieć

rozgrzeszenie

sprawiedliwość

j. polski : szwedzki

 

2009 LUDZIE

 

MacIntyre

Heidegger

Boznańska

Vermeer

 

2009 KWIATY - DRZEWA - PTAKI

 

bodziszek

ślaz

żywokost

lepnica

poziewnik

pępawa

kozibród

słonecznik

dąb

gołębie

kos

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

nasz blok szaro-biały       

---------------------

PONIEDZIAŁEK 2 LIPCA

 

Takiego stereo jeszcze nie było! Mecze Euro, jako pierwszy na świecie, oglądałem w dwóch wymiarach czasu równocześnie: w czasie teraźniejszym i w przyszłym.

 

Transmisje w Internecie w porównaniu z telewizją, były opóźnione o kilka sekund. Gdy więc słuchałem sprawozdawców z TV a patrzyłem na obraz w komputerze, wiedziałem co się za chwilę wydarzy na boisku. Czy z tej akcji, którą właśnie widzę będzie gol, czy najwyżej rzut rożny.

 

Nie mamy zmysłu, który byłby odpowiednikiem pamięci, ale po drugiej stronie teraźniejszości, dlatego nadrabiamy przewidywaniem i wiarą. Spotykam ludzi, którzy zawsze są przekonani, że stanie się to, co sobie wyobrażają. To bardzo zgubny nawyk. Prowadzi on do samospełniających się przepowiedni a więc do zamknięcia w fikcyjnym świecie.

 

Niektórzy z tych zawodników, zawsze przepowiadają najgorsze. Nie wiem czy oni sami w to wierzą, czy chodzi im tylko o to, aby inni widzieli czarno. Nigdy nie słyszałem, by się przyznali do swoich pomyłek.

 

A mecze na dłuższy słupek (to zamiast mety), oglądałem w jednym wymiarze czasu, bo w pełni żyjemy tylko w teraźniejszości.

 

PS.

Dobry piłkarz biegnie tam, gdzie jest piłka. Najlepszy, jest już tam, gdzie ona dopiero będzie. 

 

 

foto net

 

---------------

ŚRODA 4 LIPCA

 

Jest cząstka Higgsa!

 

Skoro to coś porusza się jak kaczka, kwacze jak kaczka i wygląda jak kaczka, to chociaż może mamy do czynienia z ptakiem.

Frank Wilczek MIT, laureat Nobla

 

-----------------------

PONIEDZIAŁEK 9 LIPCA

 

Ludzie od zawsze żyli w grupach. Dlatego też od samego początku musieli kierować się jakimiś regułami. Jedną z najstarszych i bardzo efektywnych form organizacji jest horda.

 

Jej naturalne cechy można obserwować w zachowaniu szympansów. Samce zapuszczają się daleko poza swoje terytoria i tam, współpracując ze sobą, napadają na pojedyncze osobniki, które oddaliły się od grupy. Gdy już zabiją wszystkich samców, schwytane samice wcielają do swojego stada.

 

Ten sposób działania, w przeróżnych wariantach, stosowali także ludzie. Tak hordy germańskie podbijały ogromne Cesarstwo Rzymskie a Mongołowie pokonali wielkie, dobrze zorganizowane państwo chińskie i Ruś. Podobnie walczyli Wikingowie, z tym, że w miejsce koni, używali łodzi.

 

Turcy udoskonalili tę strategię. Zamiast pojmanych zabijać, brali ich w niewolę i z chłopców tworzyli armie janczarów (tur. jeni czeri - nowe wojsko), które z kolei powtarzały ten sam proceder na podbijanych terytoriach. System upadł, gdy już zabrakło im terenów do dalszej eksploatacji.

 

Dziś hordy w stanie pierwotnym działają jako gangi, mafie, sekty, czy inne grupy przestępcze. Hordami były partie faszystowskie i komunistyczne. W sposób bardziej cywilizowany zorganizowane są nowoczesne armie, partie polityczne, korporacje zawodowe, kliki i różne grupy interesu. W formie zabawy, hordy walczą na stadionach, kopiąc piłkę nożną.

 

Wielkie koncerny medyczne zatrudniają znanych lekarzy. Prowadzą oni niby-badania lub głoszą "naukowe" odczyty o medykamentach tych firm. To przecież nic innego, jak tylko intelektualna armia janczarów, która podbija nas wszystkich zażywających leki.

 

Taką hordą jest też spółka Manchester. W różnych krajach wyszukuje luki w prawie i naiwnym tubylcom udziela krótkoterminowych, drogich pożyczek a następnie zdziera z nich haracz.

 

Wygraliśmy już z nią jedną bitwę i przystępujemy do następnej a trzech polskich janczarów siedzi w więzieniu.

 

------------------

WTOREK 10 LIPCA

 

Orzechowy sad.

Jak orzechy, których nie ukryjesz, bo głośno chroboczą i łatwo je poznać, tak jest i z Izraelem. Gdziekolwiek zamieszka który z nich, nie może udawać, że nie jest Żydem. Dlaczego? Bo łatwo go poznać, jak powiedziano: gdy jeden cierpi, wszyscy to odczuwają.

 Szir Haszirim Rabba, Talmud

 

Identyfikacja dobrowolna jest przywilejem, narzucona staje się piętnem.

Anna Zawadzka, Societas/Communitas 2009

 

-------------------

SOBOTA  21 LIPCA

 

Marlenka na drzwiach do swojego pokoju powiesiła afisz, w którym zaprasza na bajkę o Różowym Kapturku. Wchodzi się tam przez pokój jej siostry.

-Pytałaś czy Martynka pozwoli ci go tu powiesić?

-Przecież to są drzwi do mojego pokoju?

-Ale afisz wisi u niej.

 

Lekcja na temat: co moje, a co twoje? Przerabiamy to do końca naszych dni.

 

 

 

-------------------

WTOREK 23 LIPCA

 

Ich właściwością jest

nie powtarzać się nigdy...

Wisława Szymborska, Chmury

 

Mickiewicz w Tadeusza uwagach malarskich sprowadził obłoki na ziemię. Porównał je do zamarzłej wody, żółwia, balonu, stada dzikich gęsi lub łabędzi, tabuna rumaków i okrętu. Mają one tam warkocze, krzywe karki, nóg rzędy, z ich karków rosną maszty, a z grzyw szerokie żagle

 

 

Grożące nam ocieplenie klimatu zmusza naukowców do ujęcia chmur w matematyczne wzory. Nie wiadomo jednak czy w przyszłości więcej będzie tych, które zatrzymują ciepło ziemskie, czy takich, które odbijają promienie słoneczne a więc schładzają nasz glob.

 

Poeci opisywali tylko te najniższe warstwy. Dopiero od niedawna możemy tworzyć ich obraz w trzech wymiarach do wysokości kilkudziesięciu kilometrów. Cóż z tego. Chmury zachowują się lokalnie a równania mają uśrednić zmiany na wielkich obszarach i z wyprzedzeniem nawet do kilkuset lat.

 

Jedno jest pewne, przyszłość Ziemi zależy od chmur.

 

---------------------

CZWARTEK 26 LIPCA

 

U sąsiadki nad Wilgą  

krzyżówka

 

Jakiś czas temu, z piątką kaczątek, płynęła w górę Wilgi. Nadleciał samiec. Wylądował na wodzie i zaczął ją atakować. Podpłynęła do brzegu i wyskoczyła na ląd. Wtedy zobaczyłem, że utyka na jedną nogę.

 

Małe bez przeszkód minęły kaczora a ona kuśtykając, brzegiem obeszła jego rewir i wróciła do wody. Tam, dołączyła do swoich piskląt i razem powiosłowały dalej.

 

Od krzyżówki pochodzą kaczki domowe. Gniazdo zakłada na ziemi, rzadziej w dziuplach drzew. Jest wszystkożerna. Samiec, barwnie upierzony, z zielono opalizującą głową, w zimie upodabnia się do samicy. Odróżnia go wtedy jedynie dziób. Nawołuje ochryple "kłek-kłek" a samica głośno kwacze.

 

-------------------------

PONIEDZIAŁEK 30 LIPCA

 

Religia, filozofia i literatura opisują inne sposoby istnienia niż te, z którymi mamy do czynienia na co dzień. Wraz z rozwojem nauki, dołączyła do nich fizyka.

 

Cząstki Higgsa istnieją jako wszechobecne pole energii. Powstało ono na początku świata. Zderzając ze sobą dwie wiązki protonów, naukowcy odtworzyli to pierwotne zdarzenie i po wzbudzeniu pola, na moment pojawiła się boska cząstka.

 

Z teorii wynikało, że ona powinna być, ale przez 50 lat szukano doświadczalnego dowodu. Podobnie jest z ciemną materią i energią, które także ponoć są wszędzie, lecz dotychczas nikt tego nie potrafił dowieść.

 

Materia, którą znamy, to zaledwie 4% całego Wszechświata.

Ciemna materia - 23%

Ciemna energia - 73%

 

------------------

WTOREK 31 LIPCA

 

w ogródku nad Wilgą

 

 

-----------------------

KONTAKT  CD sierpień